Projekt
Muzeum poświęcone 150-letniej historii produkcji wyrobów fajansowych we Włocławku.
Moja rola
Główny wykonawca elementów graficznych całej wystawy, włącznie z projektami UX dla multimediów.
Moje zadania
Stworzenie wszystkich elementów graficznych wchodzących w skład wystawy. Grafiki, aplikacje, multimedia, drukowane napisy i infografiki. Wszystko zgodnie z założeniami architektów i we współpracy z nimi.
Moje osiągnięcia
We współpracy ze studiem projektowym udało się stworzyć wystawę, która z jednej strony przedstawia tradycyjną produkcję sprzed ponad 100 lat, a przy tym jest nowoczesna i elegancka. Wystawa stała się elementem, którym można promować miasto Włocławek w XXI wieku.
Ponadto, dowiedziałem się dużo na temat wyrobów fajansowych, poznałem miasto Włocławek i jego historię oraz miałem okazję współpracować z ekipą Koza Nostra Studio.
Kategoria
UX/UI Design
Grafika
Multimedia
Projektowanie wnętrz
Moja rola
Główny grafik
Specjalista DTP
Miejsce
Włocławek, Polska
Data
2022-2023
Użyte narzędzia
Adobe InDesign
Adobe Photoshop
Adobe Illustrator
Figma
Procreate
Skarbiec Fajansu opowiada o 150-letniej tradycji produkcji wyrobów fajansowych we Włocławku
Aby odpowiednio zaprojektować elementy wystawy, należało stworzyć persony. Dzięki nim wiedzieliśmy kto będzie użytkownikiem naszych produktów.
Agnieszka Włocławska
Wiek:
44
Wykształcenie:
wyższe II stopnia
Zawód:
manager
Stanowisko:
HR manager
Zarobki:
12 000 zł
Rodzina:
mąż, 2 dzieci
Lokalizacja:
miasto około 100 tys.
Wzrost:
168 cm
Józef Machnacz
Wiek:
68
Wykształcenie:
zawodowe
Zawód:
ślusarz (emeryt)
Stanowisko:
brygadzista
Zarobki:
5 000 zł
Rodzina:
żona, 3 dzieci, 5 wnucząt
Lokalizacja:
miasto około 15 tys.
Wzrost:
173 cm
grafika
Cała wystawa jest bardzo jednolita pod względem użytych fontów i kolorystyki. Poniżej przedstawiam użyte fonty, kolory oraz podstawowy stosunek wielkości dla dwóch poziomów tekstu.
#3059A5
#FFFFFF
#000000
1,68
1,0
Mimo wszechobecnych multimediów, główna treść wystawy znajduje się na ekspozycjach statycznych
Elementy statyczne wystawy:
Biogramy postaci,
Historyczne zdjęcia,
Teksty omawiające dane zagadnienia,
Podpisy pod eksponatami.
W takich miejscach jak ten korytarz, musiałem wejść w rolę projektanta wnętrz. Znając położenie okien i drzwi, mając określoną wysokość ścian, mogłem zająć się wypełnieniem tej przestrzeni zdjęciami i biogramami postaci.
Oczywiście wystawa musi posiadać solidną statyczną nawigację, żeby zwiedzający się nie pogubili
aplikacje
Aplikacje są ciekawym uzupełnieniem wystawy, ale nie stanowią głównej jej części
Ekrany zawierają:
Aktualności,
Mapy całej wystawy,
Dodatkowe informacje,
Tłumaczenie na angielski.
Aplikacje na monitorach tej wystawy są maksymalnie uproszczone. Schemat ich działania można opisać przy pomocy prostego diagramu.
multimedia
Wyzwaniem było opowiedzieć skomplikowaną historię za pomocą prostych interakcji
W przypadku osi czasu persona, na której się wzorowałem, ma około 170 cm wzrostu i jest z Polski (napisy w języku angielskim znalazły się poniżej osi).
dla dzieci
Równoległa ścieżka zwiedzania dla dzieci kończy się kilkoma specjalnymi pomieszczeniami
Wnioski
Ogólnie wystawa robi dobre wrażenie. Najbliższa okolica, budynek z zewnątrz i wewnątrz, a przede wszystkim sama tematyka wystawy są bardzo ciekawe i wyglądają dobrze. Udało nam się osiągnąć zamierzony efekt i uwydatnić charakterystyczny styl dawnej epoki.
Elementy, którymi się zajmowałem, stanowią znaczną część wystawy, co oczywiście mnie cieszy. Skupiając się wyłącznie na ich wyglądzie, uważam, że efekt jest bardzo dobry. Niestety, zabrakło konsekwencji w kwestiach ciągłości pewnych rozwiązań. Pierwotnie główny projektant miał całkiem ciekawe pomysły na interakcje zwiedzających z wystawą. Zakładano, że zwiedzanie będzie jedną wielką grą, podczas której zwiedzający mogliby się czegoś nauczyć. Niestety, mimo moich najszczerszych chęci, terminy i nieporozumienia na linii inwestor - architekt - projektant nie pozwoliły nam na dopracowanie tych rozwiązań.
Zabrakło również próbnych wydruków niektórych elementów. W kilku miejscach napisy powinny być większe. Można by uniknąć tego błędu, drukując próbnie poszczególne elementy wystawy. Oczywiście, proces ten wydłuża termin realizacji i zwiększa koszty, ale moim zdaniem warto to robić zawsze, gdy nie mamy pewności, z jakiej odległości teksty będą czytane.
Jako wykonawca tak wielu elementów wystawy, jestem jej największym krytykiem. Perfekcjonizm niestety się odzywa. Jednak starając się obiektywnie spojrzeć na Skarbiec Fajansu, przyznaję, że robi wspaniałe wrażenie. Włocławek to fajans, a Skarbiec Fajansu świetnie reprezentuje to miasto i stanowi jego wizytówkę. Czy dziś wykonałbym moją pracę inaczej? Zapewne tak. Czy lepiej? Również zapewne tak. Wiem natomiast, że tak można powiedzieć o każdym zakończonym projekcie.